u podnóża Karakorum
Wyprawa do Pakistanu
3500 zł + 1350 USD + przelot
Tramping Pakistan – u podnóża Karakorum
Wyprawa Pakistan – u podnóża Karakorum to jeden z naszych podróżniczych majstersztyków. Autorski program, 21 dni w trasie, mała grupa, autentyczne doznania. Wyjazd dla miłośników gór i Azji. Zapraszamy.
Podczas naszej wyprawy Pakistan odsłoni swoje nieprawdopodobne oblicze. Nieujarzmioną surową, ale jednocześnie piękną naturę, którą dopełnią miasta i wioski odwiedzane przez nas po drodze, jak i wizyty u potomków pradawnych ludów.
Kilkadziesiąt lat temu olbrzymie masywy Karakorum mogły przemierzać tylko karawany, a pokonanie drogi od granicy chińskiej do Islamabadu zajmowało ok. miesiąc. Wysokie przełęcze i olbrzymie śnieżne masywy górskie tworzyły barierę trudną do przebycia. W ukrytych górskich dolinach rozwijały się małe królestwa-państwa, mieszkały ludy o zupełnie odrębnych kulturach i językach. Przykładem jest majestatyczna Dolina Hunzy zamieszkała przez tajemniczy lud Buruszów, posługujący się nigdzie nie sklasyfikowanym językiem, czy żyjących w Baltystanie nad Indusem lud Balti, który bardziej przypomina Tybetańczyków niż pozostałych mieszkańców Pakistanu.
Dziś pokonanie Karakorum jest znacznie łatwiejsze ze względu na zbudowaną w latach 70-tych autostradę łączącą Chiny z Pakistanem. Wyprawa w ten rejon świata niesie jednak ze sobą wciąż wiele trudności, związanych między innymi z sytuacją polityczną Pakistanu, jak i samą jakością drogi przez góry. Aby rozpocząć podróż tą niezwykłą autostradą, trzeba najpierw dotrzeć do podnóża Karakorum, gdzie leżą takie miasta jak Peszawar, Islamabad czy Lahore. Miasta te mają bogatą historię, a ludność jaka je zamieszkuje to prawdziwa mozaika etniczna i kulturowa.
Program wyprawy do Pakistanu
Podczas naszej wyprawy Pakistan da Ci sposobność zanurzenia się w kulturę i przyrodę. Zobaczymy góry Karakorum, Himalaje i miasta leżące u ich podnóża. Będziemy podróżować legendarną, międzynarodową autostradą Karakorum Highway przez góry Karakorum – drugie najwyższe po Himalajach góry na świecie. To tutaj znajduje się K2 – drugi najwyższy szczyt na ziemi. Karakorum jest położone na pograniczu Indii, Pakistanu i Chin. Obszar górski należy do najbardziej zlodowaconych powierzchni na ziemi, a ponad 100 tutejszych szczytów wznosi się na wysokość powyżej 7000 metrów. Karakorum to kraina wielojęzycznych kultur i narodów, to podróż „pomiędzy światami” i poprzez czas. Zamieszkują tutaj ludy pochodzenia tadżyckiego, irańskiego, tybetańskiego i indyjskiego. Wiele z nich do niedawna było zupełnie nieznanych. Do dziś bogate życie Karakorum jest słabo poznane i owiane tajemnicą. W 1986 roku ukończono budowę autostrady z położonego na terytorium Chin Kaszgaru do pakistańskiej stolicy – Islamabadu. Droga otworzyła dla świata nieznane dotychczas krainy i miejsca strzeżone przez niezdobyte góry. Jest to najwyżej położona międzynarodowa droga na świecie. Wiedzie przez przełęcz Kunjerab (4877 m n.p.m.), pustynne płaskowyże, u podnóża lodowców, wyryta w skalnych często prawie pionowych zboczach.
Naszą wyprawę przez Pakistan rozpoczniemy w Islamabadzie. Stąd ruszymy na wielodniowy przejazd przez Karakorum. Przejedziemy przez Kohistan i Hazare. Na rozgrzewkę udamy się na wspaniałe spacery i trekkingi u podnóża ośmiotysięcznika Nanga Parbat. Następnie wyruszamy na jeden z najwyższych płaskowyży na świecie: Deosai Plateu. Kolejnym przystankiem jest Baltystan sąsiadujący z położonym na południu indyjskim Ladakhiem i Zanskarem.
Tą rozległą górską krainę zamieszkują m.in. ludy pochodzenia tybetańskiego, niegdyś buddyści. Kolejny przystanek to Gilgit, stolica ludu Shina i bardzo ważne centrum handlowe Karakorum. Udamy się w stronę granicy z Chinami i dojedziemy do Passau, gdzie zaczyna się kraina ludu Buruszaski. Odwiedzamy Hunzę i Nagar – królestwa otoczone lodowcami, położone u podnóży siedmiotysięczników. Następnie wyboistymi drogami przez rozległe góry, dojedziemy do krainy Chitral zamieszkałej przez legendarnych Kalaszy, których tajemnicza religia jest połączeniem buddyzmu i islamu. W drodze na południe zobaczymy słynną dolinę Swat. Kolejne przystanki na naszej drodze to pasztuński Peszawar – miasto o bogatej historii, niegdyś stolica buddyjskiego państwa, a następnie kulturowa stolica Pakistanu – Lahore, stolica pakistańskiego Penjabu.
1 DZIEŃ: przelot
Przelot z Warszawy do Islamabadu z przesiadkami. Nocleg.
2-3 DZIEŃ: autostrada Karakorum
Czekają nas dwa dni podróży słynną Autostradą Karakorum. Naszym pierwszym przystankiem po wyjeździe z Islamabadu będzie Taxila (UNESCO). W czasach buddyjskich było to bardzo ważny ośrodek uniwersytecki i znane miasto. Zobaczymy pozostałości świątyń, klasztorów i stup, odwiedzimy muzeum z bogatą kolekcją archeologiczną. Po 300 kilometrach jazdy z Islamabadu dojedziemy do pasztuńskiego Beshamu. Dalej jedziemy przez Kohistan – siedzibę wojowniczych ludów pochodzenia pasztuńskiego, a następnie przez Hazare. Na koniec drugiego dnia dojedziemy do miejscowości Chilas. Nocleg w Chilas.
4 DZIEŃ: Fairy Meadows
Wcześnie rano wyruszymy do Fairy Meadows, malowniczej wioski położonej u podnóża Nanga Parbat – drugiej najwyższej góry Pakistanu i dziewiątej najwyższej góry świata. Jedziemy malowniczą, wyboistą drogą przez dolinę Tatto, a następnie ruszymy na łatwy 3-godzinny trekking do wioski Fairy Meadows. Będzie również możliwość pokonania tej trasy na koniu. Po południu odpoczynek z widokami na ośmiotysięcznik, lodowiec Rakhiot i imponującą ścianę lodową – zbocze Nanga Parbat. Nocleg w Fairy Meadows.
5 DZIEŃ: Fairy Meadows, Beyal Camp, Nanga Parbat Camp
Dzisiejszy dzień przeznaczony jest dla miłośników wędrówek górskich. W zależności do sił i ochoty mamy do dyspozycji trasy o różnej długości. Pierwsza opcja to trek do Beyal Camp, położony u podnóża lodowca (3550 m n.p.m., ok. 1,5 – 2 godz. marszu w jedną stronę). Odważniejsi i silniejsi mogą powędrować dalej do Nanga Parbat Base Camp. Tu jednak potrzebna będzie lepsza kondycja, bo trekking może zająć nawet cały dzień. Podczas trekkingów opuszczamy zielone lasy i wędrujemy pod górę pośród surowych himalajskich krajobrazów. Nocleg w Fairy Meadows.
6 DZIEŃ: płaskowyż Deosai
Dziś poranne zejście z Fairy Meadows (ok. 3 godz.). Przejazd na płaskowyż Deosai, rozległą zieloną przestrzeń – jeden z najwyższych płaskowyżów na świecie (wstęp do parku nadorowego ok. 40 USD). Czeka nas podziwianie widoków, spróbujemy też wytropić niedźwiedzie. Późnym wieczorem przyjazd do Skardu. Nocleg w Skardu.
7 DZIEŃ: Baltistan, Skardu, Shigar i okolice
Spacer po Skardu. Wycieczka do Shigar – tradycyjnej kamiennej wioski zamieszkanej przez ludność Balti. Zwiedzanie zabytkowych budowli: meczet, fort, spacer po kamiennej wiosce, przypominającej labirynt (tradycyjna himalajska zabudowa). Powrót do Skardu. Wycieczka do ruin fortu na wzgórzu. Nocleg w Skardu.
8 DZIEŃ: Shigar
Dla chętnych wycieczka do Kaphulu. Dalsze zwiedzanie doliny Skardu: spacer po wydmach, oglądamy buddyjskie pozostałości – buddha rock. Nocleg w Skardu.
9 DZIEŃ: Gilgit
Przejazd Karakorum Highway do Gilgitu – głównego tranzytowego i handlowego miasta Karakorum. Dalszy przejazd do Karimabadu – stolicy Doliny Hunzy, uznanej za jedną z najpiękniejszych dolin Pakistanu. Spacer po miasteczku oraz przejście do kamiennej wioski Altit, położonej godzinę drogi od miasteczka. Wizyta w forcie Altit, następnie wizyta w forcie w Karimabadzie. Spacer po okolicy. Nocleg w Karimabadzie lub w okolicy.
10 DZIEŃ: Hunza, Nagar, lodowiec Hopar
Przejazd do Nagar – małego miasteczka zapomnianego przez czas, stolicy starego królestwa Nagar. Dalej piesza wycieczka do wioski Hoper i zejście na lodowiec Baltar. Podziwianie majestatycznych gór. Nocleg w Karimabadzie.
11 DZIEŃ: przełęcz Khunjerab, Passau
Wcześnie rano wyjazd w kierunku granicy chińsko-pakistańskiej oraz przejazd jedną z najwyżej położonych tras na świecie do przełęczy Khunjerab (4934 m n.p.m.). Wstęp do Parku Narodowego Khunjerab ok. 40 USD. Po południu przejazd do Passu. Zwiedzanie Passu i okolic. Chętni mogą podjąć próbę przejścia przez „chyba” najsłynniejszy, wiszący most Pakistanu, długi na ponad 200 metrów. Nocleg w Passu.
12 DZIEŃ: lodowiec Passu, Gilgit
Poranna wycieczka pod lodowiec Passu i dalsze zwiedzanie okolicy. Dalszy przejazd do Gilgitu. Nocleg w Gilgit.
13-14 DZIEŃ: do Chitralu przez Mastuj
Ruszamy w długą drogę na zachód w stronę rejonu Chitral. Przemierzamy dzikie rejony Karakorum. Przy dobrej pogodzie zobaczymy w oddali Hindukusz. Pokonamy przełęcz Shandur – 3700 m n.p.m. Pierwszą noc spędzimy prawdopodobnie w Mastuj. Do pokonania łącznie w ciągu dwóch dni mamy prawie 400 km. Po południu drugiego dnia dojedziemy wreszcie do Chitralu. Nocleg w dolinie Chitral.
15 DZIEŃ: Chitral – Kalasze
Rejon Chitral jest zamieszkały przez Kalaszy – niezwykle oryginalną etniczną mniejszość. Zamieszkują oni doliny Rumbur, Bumboret i Birir w masywie Hindukusz. Połowa tej liczącej około 6000 osób społeczności jest wyznawcami archaicznej religii politeistycznej. Kiedyś uważano ich za potomków Aleksandra Macedońskiego. To cud, że w ogóle ich pradawna kultura przetrwała w tak pełnym zawirowań wojennych i politycznych rejonie i oparła się islamizacji. Chociaż sami Kalasze wiele wycierpieli w ciągu stuleci. Kalasze używają swojego własnego języka, mają swoją oryginalną religię, świętą mitologię, rytuały i obrzędy. W ich panteonie religijnym czczonych jest 12 głównych bogów, utożsamianych z siłami natury. Dziś będziemy poznawać tą wyjątkową pod względem kultury społeczność. Nocleg w dolinie Chitral.
16 DZIEŃ: do Doliny Swat
Dzisiaj jedziemy dalej przez góry do malowniczej Doliny Swat, znanej z łagodnego klimatu i długowieczności jej mieszkańców. Nie brakuje tutaj ludzi którzy mają ponad sto lat, krążą też legendy o osobach, które dożywają nawet wieku 130 lat. Ponoć zawdzięczają swoje długie życie optymalnemu klimatowi: brak ostrych zim i mrozów oraz letnich upałów, a także zdrowej diecie, której elementem jest m. in. olej z pestek moreli. Dolina Swat jest również znana z pozostałości po czasach buddyzmu, a w latach 60-tych była ulubionym miejscem hipisów. Po przyjeździe czekają nas spacery i poznawanie pięknej doliny. Nocleg w Dolinie Swat.
17 DZIEŃ: Takht-i-Bahi, Peshawar
Z doliny Swat udamy się do jednego z najważniejszych stanowisk archeologicznych z czasów królestwa Ghandary – Takht-i-Bahi (UNESCO). Od I do VII wieku istniał tu olbrzymi klasztor buddyjski, a dziś możemy oglądać jego imponujące pozostałości położone na zboczu góry. Dalszy przejazd do Peszawaru. Nocleg w Peszawarze.
18 DZIEŃ: Peszawar
Zwiedzanie Peszawaru. Peszawar położony niedaleko od granicy z Afganistanem jest zamieszkały m.in. przez ludność pasztuńską, a także licznych uchodźców z Afganistanu. Brodatych wojowników pasztuńskich możemy znaleźć po obu stronach granicy. Kiedyś znajdowało się tu wielkie księstwo buddyjskie – Ghandara i to właśnie stąd buddyzm zawędrował do Chin. Podczas naszych spacerów zobaczymy olbrzymi bazar, gdzie można kupić wszystko, muzeum kultury Gandhara z pięknymi buddyjskimi rzeźbami oraz meczet Mohabbat Khan z ciekawymi freskami. Kolejną atrakcją będzie wizyta w fabryce ozdabiającej ciężarówki i autobusy. Nigdzie indziej na świecie nie ma tak bogato udekorowanych samochodów jak w Pakistanie. Często to prawdziwe cuda, dlatego taki zabieg upiększający może kosztować nawet kilka tysięcy dolarów. Wieczorem może nam się zajrzeć do tutejszego centrum filmowego. Wyjazd nocnym pociągiem lub autobusem do Lahore.
19 DZIEŃ: Lahore
Przyjazd do Lahore – kulturalnej stolicy Pakistanu i stolicy pakistańskiego Pendżabu. Zwiedzanie pełnego zabytków miasta. Najbardziej imponujące budowle pochodzą z czasów imperium mogolskiego. Lahore było jedną ze stolic wielkich Mogołów. Zobaczymy olbrzymi carski meczet Badshahi, który może pomieścić 10000 wyznawców, mogolskie ogrody Szalimara (UNESCO) oraz olbrzymi fort. Przespacerujemy się labiryntem uliczek przez olbrzymie bazary. Wieczorem być może uda nam się obejrzeć koncert tradycyjnej muzyki khavali w Data Durbar. Nocleg w Lahore.
20 DZIEŃ: Lahore, do Islamabadu
Dalsze zwiedzanie Lahore. Po obiedzie przejazd do Islamabadu. Nocleg w Islamabadzie.
21 DZIEŃ: powrót
Przelot z Islamabadu do Warszawy z przesiadkami.
Koszty wyprawy
Wyprawa do Pakistanu
u podnóża Karakorum
3500 zł + 1350 USD + przelot
Poznaj szczegóły:
CENA ZAWIERA
noclegi ze śniadaniami
transport wynajętym busem i jeepami
ubezpieczenie KL 45 000 EUR i NNW 20 000 zł
koszty organizacyjne w Polsce i na miejscu wyprawy
opiekę pilota
zezwolenia na wjazdy do miejsc, gdzie są one wymagane m.in. Fairy Meadows, Khunjerab, dolina Kalaszy
opłaty trekkingowe
składki na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny i Turystyczny Fundusz Pomocowy
zaproszenie niezbędne do uzyskania wizy pakistańskiej
CENA NIE ZAWIERA
przelotu na trasie Warszawa - Islamabad - Warszawa (3500 - 4500 zł)
wizy pakistańskiej (ok. 35 USD)
kosztów wyżywienia, oprócz śniadań (około 5-10 USD dziennie)
zajęć fakultatywnych
biletów wstępu (ok. 100-150 USD)
napiwków
Więcej o wyjeździe
Chcesz dowiedzieć się, jak się z nami podróżuje? Przeczytaj relację z wyprawy przez Pakistan i Karakorum Tomka Tułaka – założyciela Om Tramping.
Terminy wyprawy do Pakistanu
Podczas naszej wyprawy Pakistan odsłoni swoje nieprawdopodobne oblicze. Nieujarzmioną surową, ale jednocześnie piękną naturę, którą dopełnią miasta i wioski odwiedzane przez nas po drodze, jak i wizyty u potomków pradawnych ludów.
NAJBLIŻSZA WYPRAWA
data
3500 zł + 1350 USD + przelot
zobacz, co zawiera cena
Praktyczne info
Szczegóły dotyczące wyprawy są rozwinięciem ogólnych informacji praktycznych dla uczestników wypraw w oparciu o specyfikę danego kraju.
Grupa
od 6 do 12 osób
Dokumenty
Do udziału w wyprawie niezbędny jest paszport ważny min. 6 miesięcy od daty zakończenia wyprawy.
Niezbędne jest również wyrobienie wizy. Można to zrobić składając wniosek wizowy online na oficjalnej stronie pakistańskiej https://visa.nadra.gov.pk/
Każdy uczestnik składa wniosek wizony online samodzielnie. Biuro przekazuje instrukcję wypełniania wniosku i pomaga przy jego wypełnieniu.
Jak się spakować?
Bagaż główny: najlepiej spakować się w plecak o pojemności 70-80 litrów, dodatkowo zaopatrzony w pokrowiec, żeby zabezpieczyć bagaż przed przemoczeniem lub zabrudzeniem (warunki transportu bagażu zwłaszcza w górach mogą być różne), waga plecaka nie powinna przekraczać 20 kg, a najlepiej jeśli będzie to ok. 12-15 kg (w drodze powrotnej bagaż z pewnością będzie cięższy).
Bagaż podręczny: najlepiej zabrać mały plecak o pojemności 25-35 litrów, przyda się też pokrowiec przeciwdeszczowy.
Jak się ubrać?
Temperatury podczas wyjazdu będą bardzo zróżnicowane: od zimy (na przełęczach około 0 stopni) do gorącego, upalnego lata w miastach. Nie wiadomo jakie temperatury mogą być wysoko w górach. Wszytko zależy od pogody! Co zabrać:
– dziewczyny duże chusty (na głowę i ramiona), bluzki zakrywające ramiona, spodnie poniżej kolan lub długie spódnice (niewskazane krótkie spodenki, spódniczki, bluzki na ramiączkach – pamiętajmy, że jest to kraj muzułmański)
– obuwie: wygodne, lekkie buty sportowe, rozchodzone sandały, klapki pod prysznic
– polar, ciepła nie przewiewna kurtka
– apaszka lub cienki szalik (może przydać się w transporcie – przeciągi, klimatyzacja)
– kapelusz lub czapka z daszkiem do ochrony przed słońcem
– długie, cienkie spodnie i przewiewna bluzka z długim rękawem, najlepiej z bawełny (niezbędne do zwiedzania świątyń)
Najlepiej nie zabierać nowych, cennych ubrań, gdyż mogą one ulec zniszczeniu w trakcie podróży lub w praniu (w większości hoteli w miastach można tanio oddać rzeczy do prania).
Trekkingi:
– wygodne buty trekkingowe, wysokie ponad kostkę, kurtka trekkingowa, może się przydać peleryna przeciwdeszczowa, chociaż prawdopodobieństwo deszczu jest niewielkie
– bielizna termoaktywna, czapka, szalik (mogą przydać się na dużych wysokościach)
Co należy zabrać?
– aparat fotograficzny, mogą przydać się dodatkowe baterie do aparatu lub power bank, ze względu na częste awarie prądu
– śpiwór (szczególnie przydatny w górach)
– kubek i grzałkę (lub mały czajnik turystyczny), przyda się do przygotowania w hotelu kawy lub herbaty
– ręcznik szybkoschnący z mikrofibry (zajmuje mało miejsca, jest lekki i szybko schnie)
– papier toaletowy (dostępny również na miejscu, ale gorszej jakości)
– chusteczki nawilżane, bardzo przydatne w podróży
– krem do opalana z wysokim filtrem (dużo czasu spędzamy na słońcu)
– latarkę (może być czołówka) i świeczkę, ze względu na awarie prądu
– nóż lub scyzoryk
– niezbędne środki higieniczne, najlepiej w małych opakowaniach
– zatyczki do uszu (na lepszy sen)
– drobne upominki dla dzieci, np. długopisy, maskotki (lepiej nie zabierać słodyczy, w miejscach gdzie jest dużo turystów dzieci często chorują na próchnicę)
Pieniądze
Na wyprawę należy zabrać około 500-600 dolarów amerykańskich, przeznaczonych na jedzenie i bilety wstępów. Ceny biletów wstępu i zajęć fakultatywnych podawane są w przybliżeniu. Biuro nie ponosi odpowiedzialności za zmieniające się ceny na miejscu.
Przydadzą się również dodatkowe fundusze na zakup pamiątek z podróży. Koniecznie trzeba się targować (rzeczywista wartość towarów jest często dużo niższa niż pierwsza cena proponowana przez sprzedawcę).
Dolary muszą być w bardzo dobrym stanie, bez plam i napisów, nowe (100 USD z niebieskim paskiem zabezpieczającym na banknotach, w obiegu od 2013 roku). Nie opłaca się zabierać niskich nominałów (1-10 USD), gdyż przy wymianie na rupie mają niższą wartość.
Bankomaty są dostępne rzadko, tylko w dużych miastach i nie zawsze działają. Bardzo rzadko jest możliwość płatności kartą.
Zdrowie
– szczepienia nie są obowiązkowe lecz zalecane (żółtaczka A i B, błonica, tężec, polio, dur brzuszny)
– wyprawa nie wymaga szczególnej sprawności fizycznej, ale wskazany jest dobry stan zdrowia
– ryzyko zarażenia malarią niewielkie
Może pojawić się choroba wysokościowa, pierwsze jej objawy to zazwyczaj zmęczenie, krótki, urywany oddech, bóle i zawroty głowy, jednak każdy reaguje inaczej. Przy wjazdach lub wejściach na dużą wysokość mogą pojawić się problemy ze snem, a także mrowienie w dłoniach i stopach. Wspomniane dolegliwości nie pojawiają się kiedy tylko na krótki czas wjeżdżamy na dużą wysokość, ale w momencie kiedy zostajemy tam dłużej. Przejazdy przez wysokie przełęcze nie są odczuwalne przez organizm w żaden widoczny sposób. Odczuwalna jest za to mniejsza ilość tlenu w powietrzu.
Trekkingi i wycieczki piesze mają miejsce na dużych wysokościach (ok. 3-4 tysiące m n.p.m.). Każdego dnia wyprawy stopniowo zwiększamy wysokość.
Jakie leki mogą się przydać?
– tabletki na chorobę wysokościową np. Diuramid (niedostępny w Pakistanie)
– środki przeciwbólowe
– antybiotyk o szerokim spektrum działania na różnego rodzaju zakażenia bakteryjne
– na zatrucia pokarmowe: nifuroksazyd, stoperan (często najlepsze są lokalne specyfiki), w celu uniknięcia niedyspozycji żołądkowych zaleca się umiar w korzystaniu z lokalnej diety
– witaminy i elektrolity na wzmocnienie
– leki na przeziębienie, które zdarza się tutaj dość często, zazwyczaj jest głównym chorobowym utrudnieniem (aspiryna, fervex, gripex itp.)
– leki przyjmowane na stałe (mogą być niedostępne na miejscu)
Inne środki:
– plastry na odciski i skaleczenia, bandaż
– woda utleniona w żelu lub inny środek odkażający
– środek przeciwko komarom, np. OFF, Mugga
Jedzenie
Kuchnia pakistańska jest pełna niespodzianek. Dla turystów to prawdziwa przygoda kulinarna, ekscytująca mieszanka nieznanych wcześniej smaków. W wielu miejscach dostępne są przede wszystkim potrawy mięsne (kurczak, kozina), a dla wegetarian warzywka lub dal (gotowana soczewica). Trzeba mieć jednak świadomość, że w tym kraju muzułmańskim dominują potrawy mięsne.
Śniadania jemy w miejscach noclegowych. Obiady najczęściej zjadamy “na szybko”, gdzieś w drodze, żeby nie tracić cennego czasu, gdyż dzień jest krótki! Ewentualnie kupujemy prowiant na drogę. Wieczorem po 18:00 mamy większe szanse, żeby się rozsiąść w restauracji lub knajpce.
Podczas przejazdów przez góry, w małych wioskach, wybór jedzenia jest bardzo ograniczony. Praktycznie ogranicza się do ryżu lub makaronu z mięsem lub warzywami oraz zupek chińskich. Pilot będzie wcześniej informował o ewentualnej potrzebie zabrania ze sobą jedzenia na drogę.
W związku z inną florą bakteryjną trzeba korzystać z posiłków z umiarem, biorąc pod uwagę własne możliwości dostosowania się do nowych warunków żywieniowych. Najlepiej, przynajmniej na początku, ograniczyć się do posiłków gotowanych lub smażonych, a unikać np. surowych warzyw.
Dla osób ortodoksyjnie podchodzących do spraw żywienia tzn. sztywno przywiązanych do kuchni europejskiej mogą wystąpić pewne utrudnienia:
– trudno o mocną kawę bez cukru (zazwyczaj jest dostępna tylko rozpuszczalna Nescafe)
– herbatę najczęściej pije się z dużą ilością cukru, mlekiem i przyprawami (dostępna jest też herbata czarna i zielona)
– chleb jest dostępny jedynie w wersji chleba tostowego lub chlebków ciapati
– jedzenie bywa czasami ostro przyprawione
Warto zabrać kawę i herbatę, zupki błyskawiczne z makaronem, „gorące kubki”, owsianki, konserwę turystyczną (asekuracyjnie). Większość jedzenia można kupić na miejscu.
Transport
Ze względu na niełatwą dostępnością wielu miejsc, koniecznością długich przejazdów przez góry oraz częstymi uszkodzeniami dróg i tras pieszych, mogą zdarzyć się opóźnienia w realizacji programu wyprawy, a nawet zmiany trasy.
Podczas wyprawy podróżujemy prywatnym minibusem, a w niektórych miejscach (okolice Chilas, Fairy Meadows) dżipami wynajętymi dla grupy.
Noclegi
Zazwyczaj nocujemy w pokojach dwuosobowych z łazienkami, z klimatyzacją lub wiatrakiem. Standardy noclegów w hotelach odbiegają od standardów europejskich, zależą też od miejsca pobytu i dostępności bazy turystycznej. Często europejskie poczucie czystości nie znajduje przełożenia na warunki pakistańskie, dlatego warto zabrać własny śpiwór lub prześcieradło. Często zdarzają się również awarie prądu i wody.
Internet, telefon
W hotelach może być dostępne wi-fi. Tylko w miastach są dostępne kafejki internetowe. Rozmowy z Pakistanu do Polski to koszty 5-10 zł za minutę z telefonu polskiego. Jednak na terenie Karakorum często nie ma zasięgu w polskich telefonach i praktycznie nie ma możliwości skorzystania z telefonu stacjonarnego. W miastach można korzystać z lokalnych budek telefonicznych/telefonów, oznaczonych symbolem ISD. Jednak często telefony w ogóle nie działają.
Elektryczność
Gniazdka elektryczne są podobne jak w Polsce, ale często zdarza, że ze względu na nieco inną budowę wtyczki z nich wypadają. W Pakistanie częste są awarie prądu. Zdarza się, że prąd jest dostępny tylko przez kilka godzin na dobę. W takich sytuacjach warto mieć ze sobą latarkę, zapasowe baterie i power bank. W takich miejscach jak np. Fairy Meadows prądu może w ogóle nie być.
Napiwki
– dla kierowców wynajętych dla grupy (przy dłuższych przejazdach)
– dla lokalnych przewodników
– drobne kwoty dla obsługi hotelowej (np. za przenoszenie naszego bagażu głównego)
Zdjęcia z wyprawy do Pakistanu
Celem naszych trampingów jest dostarczenie ich uczestnikom niezapomnianych, prawdziwych przeżyć w przyjemnej „rodzinnej” atmosferze zapewniając odpowiednią dawkę wypoczynku.