Wyprawa przez Indie południowe – relacja Roberta Sulkiewicza
Wyprawa przez Indie południowe trwa w najlepsze! Naszą ekipę prowadzi Robert Sulkiewicz – z pochodzenia Tatar, z wyboru kosmopolita. Wielki miłośnik Indii, który swoją wieloletnią pasję zwieńczył m.in. współtworząc 17-odcinkowy serial podróżniczy „77 Słoni-Indie”. O serialu poczytacie TUTAJ >>
Tymczasem przed Wami relacja na gorąco. Prosto z Indii południowych, specjalnie dla Was, Robert załącza opis tego, co się akurat wydarza. Zapraszamy!
Uwaga! Artykuł w ramach Om Tramping Klub dla Ciebie, cykl podróżniczy: co kraj, to obyczaj
Wyprawa przez Indie Południowe – meldunek pierwszy
Nasza ósemka bez żadnych kłopotów i opóźnień dotarła do Bombaju przez Paryż równo o północy z 24 na 25 stycznia. Transport starymi poczciwymi Fiatami – symbolem Mumbaju – niemożliwy, gdyż po prostu takich taksówek już nie ma! Wracają wspomnienia z moich poprzednich wypraw i trochę mi smutno, że akurat ta część historii odeszła już do lamusa.
Grupa Om Tramping jest jednak dzielna i zniosła wszystko z godnością:-) Wycieczka na wyspę Elephanta, śniadanie w Leopold Cafe, Chawpati Beach w Dzień Konstytucji i wieczorny lot do Chennai w sobotę. Z lotniska planowo odebrała nas załoga z hotelu w Malapu. Całodzienne zwiedzanie świątyń, a w poniedziałkowy poranek podróż zdezelowanym autobusem rejsowym do Punducherry. Te trzy godziny były przygodą samą w sobie:-)
Puducherry (in. Pondicherry) jest urocze! Policjanci noszący kepi na głowach, francuskie nazwy ulic i bagietki na śniadanie – wszystko to tworzy niesamowity klimat. Natomiast na tarasie naszego hotelu urządziliśmy wieczór kuchni indyjskiej złożony z dań kupionych w ulicznych jadłodajniach i budkach, z których tak często korzystają Indusi. Tandoori chicken, pakora w trzech rodzajach, samosy z aromatycznymi sosami – aż trudno uwierzyć, że za 95 rupii od osoby (5 zł) można zmontować taką ucztę! I wreszcie, ku uciesze co niektórych, udało się znaleźć piwo Kingfisher w sensownej cenie, znaczy trzykrotnie tańsze niż w Bombaju.
A dziś zaczęło się nieco niefortunnie – Krzysztof skaleczył się w nogę i dołączył do grona kulejących. Teraz Małgosia nie czuje się osamotniona – ją boli noga po poważnym obtarciu. Wspólnymi siłami opatrzyliśmy ,,kulasów” – na razie obyło się bez lekarza. Po
drodze do Tanjur odwiedziliśmy trzy świątynie, lecz chorzy nie zdecydowali się na spacery. Pewnie oszczędzają siły na jutrzejszą wizytę w Trichy. Nasi podróżnicy śpią snem sprawiedliwych, a relację nocną porą spisał Wasz Wesoły Kierownik, czyli Robert Sulkiewicz.
Wyprawa przez Indie południowe i Goa – szlakiem najstarszych cywilizacji to autorski program Om Tramping Klubu. Cały program dostępny jest TUTAJ >> – zapraszamy na kolejną wyprawę w 2020 roku.
Masz pytania? Chętnie odpowiemy: info@omtramping.pl // 604 880 120